W swoim ostatnim wpisie starałam się uporządkować kwestie związane z komórkami jajowymi. Dzisiaj chciałabym zająć się sprawą najważniejszą: cudem zapłodnienia.
Zatem do dzieła!
Wyróżnić możemy kilka metod zapłodnienia komórek jajowych stosowanych w procedurach medycznie wspomaganego rozrodu. Jedną z metod stosowanych w laboratoriach jest metoda klasycznego zapłodnienia in vitro. W dużym uproszczeniu: metoda ta polega na umieszczeniu na płytce hodowlanej z odpowiednim podłożem pozyskanych wcześniej komórek jajowych, a następnie umieszczeniu w ich pobliżu przygotowanego nasienia partnera. Taka płytka hodowlana wkładana jest do inkubatora hodowlanego, a rezultaty zabiegu ocenia się po określonym czasie. W przypadku tej metody plemniki same przenikają do wnętrza komórek jajowych.
Rozwój technik mikromanipulacji pozwolił na uzyskanie metody ICSI (intracystoplasmic sperm injection) polegającej na bezpośrednim wprowadzeniu przy użyciu mikropipet plemnika do wnętrza komórki jajowej. Modyfikacją ICSI jest metoda IMSI (intracystoplasmic morphologically selected sperm injection), która dzięki zastosowaniu dużego powiększenia obrazu w mikroskopie pozwala na wprowadzenie do oocytu najlepszego pod względem oceny morfologicznej plemnika. Metoda ta, jak już wspominałam w poprzednim wpisie, została po raz pierwszy zastosowana w Polsce właśnie w naszym centrum w 2005 roku.
Kolejną metodą, którą stosujemy w przypadku Pacjentów ze specjalnymi wskazaniami (o których wiemy po wykonaniu specjalistycznych badań diagnostycznych), jest metoda pICSI (physiological intracytoplasmic sperm injection). W pICSI ocenia się zarówno prawidłowość morfologicznej budowy plemników, jak i ich zdolność wiązania się z kwasem hialuronowym. U Pacjentów ze wskazaniami do tej procedury wyselekcjonowanie plemnika o pozytywnej i specyficznej reakcji wiązania z hialuronianem ma duże znaczenie dla prawidłowego przebiegu procesu zapłodnienia i dalszego prawidłowego rozwoju zarodków.
Wszystkie metody mikromanipulacyjne odbywają się przy bezpośredniej obserwacji mikroskopowej i z użyciem specjalistycznych mikronarzędzi. Wymaga to zawsze chwili większego skupienia dla embriologa. W prawidłowym połączeniu tych dwóch komórek ważne jest wszystko, w tym również prawidłowe ułożenie przestrzenne gamet poddawanych zapłodnieniu.
Wprowadzany plemnik musi być oczywiście wcześniej złapany. To również jest sztuka wymagająca sprawności i precyzji, gdyż interesują nas oczywiście plemniki, które są najsprawniejsze i najlepsze. Po odnalezieniu takiego kandydata, zostaje on zassany do mikropipety nakłuwającej. Dopiero wówczas można połączyć komórkę jajową i plemnik. W momencie iniekcji plemnika, komórki znajdują się w odpowiednich podłożach hodowlanych i dodatkowo ich środowisko stabilizowane jest obecnością parafiny, wszystko przy utrzymaniu stałej temperatury 37°C. Po samej procedurze komórki jajowe są przenoszone na właściwą płytkę hodowlaną, w środowisku podłoża dostarczającego im wszystkiego, co potrzebne do dalszego rozwoju, a następnie umieszczane są w inkubatorze hodowlanym.
Wszystkie procedury odbywają się też przy zapewnieniu najwyższych standardów jakości i przy odpowiedniej kontroli. A o tym co dzieje się z komórkami po umieszczeniu ich w hodowli w inkubatorze przeczytacie już w naszym następnym wpisie 🙂
Pozdrawiam, mgr Natalia Obszańska
Biolog w Laboratorium IVF Centrum Medycznego Angelius Provita